Kolacja w chmurach, czyli taras Unkai w Japonii

Skoro kolejny tydzień za nami to najwyższa pora na kolejny odcinek naszych wspólnych „podróży palcem po mapie„. Kierunek na dziś Japonia, a konkretnie taras Unkai znajdujący się w okolicach szczytu Tomamum, w paśmie górskim Hidaka. Zanim jednak przejdziemy do celu naszej dzisiejszej podróży przypomnę, że odnośniki do wszystkich poprzednich odcinków znajdują się na samym dole tego wpisu.

Nazwę Unkai tłumaczyć można dosłownie jako morze chmur. Ten wyjątkowy taras położony wysoko (prawie) na szczycie góry, oferuje malownicze i wspaniałe widoki. Jeszcze kilka lat temu Ci, którzy chcieli podziwiać puszyste, białe chmury unoszące się tuż pod stopami musieli pokonać trasą z dołu na górę o własnych siłach. Dziś dostęp jest dużo łatwiejszy, gdyż otwarta została specjalna gondola, która w zaledwie 13 minut dowozi turystów na sam taras. Jedna rzecz została jednak niezmienna – żeby trafić na najlepszy widok, na tarasie Unkai trzeba pojawić się we wczesnych godzinach porannych – podobno w okolicach 4 nad ranem.

Na tarasie można dostać gorące napoje, lub przekąski żeby pokonać wszechobecny chłód, lub wziąć udział w zajęciach jogi. Kolejną ciekawostką jest fakt, że bilet wstępu jest właściwie pocztówką, którą można wysłać za darmo.