Niesamowita świątynia Wat Rong Khun
Niesamowita świątynia Wat Rong Khun
Nie przecierajcie monitorów, nie
regulujcie odbiorników – to nie jest efekt zabawy photoshopem – ten
budynek istnieje naprawdę! Kierunkiem naszego kolejnego spotkania w
cotygodniowych „podróżach palcem po mapie” jest Tajlandia i niesamowita świątynia Wat Rong Khun.
Dodam tylko, że odnośniki do poprzednich wpisów z tej serii (a jest ich
prawie 30) znajdziecie na samym dole. Gotowi? No to zaczynamy 
Wat Rong Khun znana jest również jako Biała Świątynia. Zaprojektowana w 1997 roku przez Chalermchai Kositpipat to niesamowite połączenie tradycyjnej tajskiej architektury i surrealizmu. Główny budynek nie przypadkowo ma biały kolor – symbolizuje to czystość Buddy, w którą wierzą Tajowie. Cała budowla pokryta mozaiką luster niesamowicie mieni się w słońcu. Kompleks otoczony jest przez całą masę niezwykłych rzeźb demonów, czaszek i innych przerażających postaci.
#

#

#

#

Żeby dostać się do środka trzeba przejść nad fosą wypełnioną niezliczonymi rzeźbami – ramionami wyciągniętymi ku górze – jak tłumaczy autor symbolizuje to pragnienie. Świątynia zaskakuje nie tylko wyglądem zewnętrznym – w środku nie spotkamy tradycyjnych obrazów z życia Buddy. Artysta zdecydował się przedstawić współczesne obrazy bohaterów walczących ze złem, dlatego nie zdziwcie się, gdy na następnych zdjęciach zobaczycie malowidła przedstawiające Batmana, Supermana, czy Keanu Reevesa jako Neo z Matrixa.
#

#

#

#

Niestety, w maju 2014 roku świątynia została dość poważnie uszkodzona przez trzęsienie ziemi, któro nawiedziło Tajlandię. Niektórzy eksperci twierdzili nawet, że przywrócenie pięknego budynku do stanu z przed trzęsienia będzie niemożliwe. Aktualnie trwają jednak prace rekonstrukcyjne i najprawdopodobniej już niedługo obiekt będzie znów dostępny dla turystów (na ten moment można go odwiedzić jedynie z zewnątrz). Zobaczcie pozostałe zdjęcia z Wat Rong Khun.
#

#

#

#

# Wspaniałe, prawda?


Wat Rong Khun znana jest również jako Biała Świątynia. Zaprojektowana w 1997 roku przez Chalermchai Kositpipat to niesamowite połączenie tradycyjnej tajskiej architektury i surrealizmu. Główny budynek nie przypadkowo ma biały kolor – symbolizuje to czystość Buddy, w którą wierzą Tajowie. Cała budowla pokryta mozaiką luster niesamowicie mieni się w słońcu. Kompleks otoczony jest przez całą masę niezwykłych rzeźb demonów, czaszek i innych przerażających postaci.
#

#

#

#

Żeby dostać się do środka trzeba przejść nad fosą wypełnioną niezliczonymi rzeźbami – ramionami wyciągniętymi ku górze – jak tłumaczy autor symbolizuje to pragnienie. Świątynia zaskakuje nie tylko wyglądem zewnętrznym – w środku nie spotkamy tradycyjnych obrazów z życia Buddy. Artysta zdecydował się przedstawić współczesne obrazy bohaterów walczących ze złem, dlatego nie zdziwcie się, gdy na następnych zdjęciach zobaczycie malowidła przedstawiające Batmana, Supermana, czy Keanu Reevesa jako Neo z Matrixa.
#

#

#

#

Niestety, w maju 2014 roku świątynia została dość poważnie uszkodzona przez trzęsienie ziemi, któro nawiedziło Tajlandię. Niektórzy eksperci twierdzili nawet, że przywrócenie pięknego budynku do stanu z przed trzęsienia będzie niemożliwe. Aktualnie trwają jednak prace rekonstrukcyjne i najprawdopodobniej już niedługo obiekt będzie znów dostępny dla turystów (na ten moment można go odwiedzić jedynie z zewnątrz). Zobaczcie pozostałe zdjęcia z Wat Rong Khun.
#

#

#

#

# Wspaniałe, prawda?


http://zalajkowane.pl/palcem-po-mapie-niesamowita-swiatynia-wat-rong-khun/